W Polsce ponad 82 % stalkerów, to mężczyźni. Jak wynika ze statystyk, większość osób skazanych za uporczywe nękanie to osoby płci męskiej.
W miniony piątek, podczas spotkanie ze znajomymi, po lekturze artykułu w Gazecie Wyborczej, do którego udzieliłam wypowiedzi (Stalking w wydaniu kobiecym. Słała wykładowcy kilka tysięcy SMS-ów dziennie) kolega zapytał zdumiony „To stalkerami są też kobiety?! Myślałem, że nękają tylko faceci”.
To spotkanie i reakcja kolegi, który jest programistą, a zatem z prawem nie ma wiele wspólnego, natchnęły mnie do napisania tego posta. Bo okazuje się, że wiele osób jest w błędzie, myśląc, że stalking to domena wyłącznie mężczyzn. Zdałam sobie sprawę, że dysponujemy statystykami dotyczącymi tego przestępstwa, jeśli chodzi o ilość postępowań wszczętych, ilość skazań. Czy rodzaju kar orzeczonych za nękanie. Natomiast brak jest statystyki z uwzględnieniem płci. Jaka jest odpowiedź na pytanie, czy częściej stalkerami są mężczyźni czy kobiety? Dlatego dziś publikuję informacje na ten temat.
W poprzednich latach ilość osób osądzonych ogółem (a zatem łącznie skazania, warunkowe umorzenia, odstąpienia od wymierzenia kary i środki zabezpieczające orzeczone samoistnie) za przestępstwo uporczywego nękania z art. 190a §1 – 3 kodeksu karnego wyglądała następująco:
Jak obrazuje powyższe, ilość wyroków skazujących wzrasta w Polsce z roku na rok.
Jak wynika z powyższych danych, wśród osądzonych stalkerów w latach 2013-2015 w łącznej ilości 3340, ponad 82% stanowią mężczyźni.
I teraz uwaga. Statystyka ta bardzo odbiega od wyniku badań przeprowadzonych przez p. Justynę Skarżyńską-Sernaglia w roku 2006 na próbie 2 tysięcy osób! Otóż według tamtych badań sprzed dekady sprawcami stalkingu byli w równym stopniu mężczyźni (51%) jak i kobiety (49%).
Dane dotyczące stalkingu pochodzą z Ministerstwa Sprawiedliwości. Tutaj znajdziesz pełną statystykę dotycząca osądzonych i warunkowych umorzeń za czyn z art. 190a §1 – 3 kodeksu karnego w latach 2013-2015.