Kara za podłożenie GPS

Stalking czyli uporczywe nękanie może przybrać różne formy. Od prześladowania kogoś niechcianymi telefonami czy wiadomościami, poprzez nachodzenie, aż po śledzenie. Czy śledzenie jest jednak legalne? Czy podłożenie komuś w aucie GPS jest przestępstwem? Jaka grozi kara za podłożenie GPS?

Stalking czyli uporczywe nękanie może przybrać różne formy. Od prześladowania kogoś niechcianymi telefonami czy wiadomościami, poprzez nachodzenie, rozsiewanie plotek, aż po użycie przemocy fizycznej i śledzenie. (Więcej informacji o formach nękania znajdziesz tu: Nękanie – najczęstsze formy stalkingu). I właśnie o śledzeniu będzie dzisiejszy wpis. A ściślej, spróbuję odpowiedzieć na pytanie, czy podłożenie GPS jest legalne? Jaka grozi kara za podłożenie GPS?

Tym bardziej, że kwestia nielegalnych GPSów w samochodach pojawia się coraz częściej, nie tylko w sprawach o przestępstwa z art. 190a kodeksu karnego, ale również w sprawach rozwodowych.

Nielegalny GPS w samochodzie?

Zazwyczaj zaczyna się od tego, że sprawca dokonuje zakupu lokalizatora GPS, a następnie zakłada go w samochodzie pokrzywdzonego. Albo też zleca taką czynność detektywowi.

W sprawach, z którymi ja się zetknęłam w swojej kancelarii adwokackiej, porzucony mężczyzna chciał w ten sposób śledzić swoją byłą partnerkę. Albo robili tak małżonkowie, którzy planowali rozwód, żeby przyłapać na zdradzie. Lub byli w trakcie sprawy rozwodowej.

Oczywiście GPS ma posłużyć w celu uzyskania informacji o miejscu aktualnego pobytu drugiej strony. I oczywiście taki lokalizator GPS zostaje zazwyczaj znaleziony przypadkiem przez ofiarę albo podczas rutynowego, corocznego przeglądu auta albo przy wymianie opon. Albo pokrzywdzona zaczyna kojarzyć fakty i zastanawia się skąd ta druga strona tyle o niej wie. „Skąd mój mąż ma wiedzę, gdzie akurat się znajdowałam?” I sama postanawia poszukać w domu czy samochodzie takiego podsłuchu.

Czy podłożenie GPS jest legalne?

Jedna z takich spraw o stalking, ale również naruszenie nietykalności cielesnej i śledzenie właśnie przy użyciu urządzenia nawigacyjnego GPS, toczyła się kilka lat temu w jednym z sądów rejonowych.

Sąd I instancji uznał mężczyznę winnego m.in. tego, że uporczywie nękał pokrzywdzoną, ale również tego, że w celu uzyskania informacji o aktualnym miejscu pobytu pokrzywdzonej posługiwał się założonym w jej samochodzie urządzeniem nawigacyjnym GPS. Stalker po prostu użył GPS jako metody do zdobycia informacji, której śledzona nie chciała zdradzać.

Jaka była kara za podłożenie GPS, stalking, znieważenie i naruszenie nietykalności, którą „dostał” oskarżony? Otóż sąd wymierzył mu karę 7 miesięcy pozbawienia wolności. Do tego nakazał wypłacić pokrzywdzonej 10 tysięcy zł zadośćuczynienia.

Wyrok ten został utrzymany w mocy przez Sąd Okręgowy. Ale skazany nie dawał za wygraną i złożył kasację. W ten sposób sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który nie miał wątpliwości, że to co zrobił oskarżony było nielegalne.

Zainstalowanie GPS w aucie jest przestępstwem

W postanowieniu z dnia 27 listopada 2019 r. Sąd Najwyższy stwierdził „Bezprawne zainstalowanie w cudzym pojeździe urządzenia służącego do pozyskiwania informacji o trasie jazdy i tym samym o miejscu przebywania danej osoby jest niedozwolone i stanowi czyn zabroniony, o którym mowa w art. 267 § 3 kodeksu karnego„. (całe orzeczenie może znaleźć tu: postanowienie Sądu Najwyższego, V KK 505/18).

Sąd Najwyższy nie miał wątpliwości, że zwrot użyty w tym przepisie „posługuje się innym urządzeniem” to wszelkie czynności polegające na korzystaniu z zainstalowanego w konkretnym obiekcie, np. samochodzie, jakiegokolwiek urządzenia umożliwiającego pozyskanie wiedzy o przemieszczaniu się pokrzywdzonego i tym samym o miejscu jego pobytu w danym czasie. To co chroni ten przepis jest sfera prywatności, która niewątpliwie obejmuje również informacje o przebywaniu danej osoby w takim czy innym miejscu (miejscowości, ulicy, obiekcie itp.).

Jaka kara za podłożenie GPS?

Jaką zatem można dostać karę za podłożenie GPS? Otóż art. 267 § 3 kodeksu karnego przewiduje, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Znalazłem GPS w aucie. Co robić?

Jeśli ty znalazłeś w swoim aucie GPS, nie wiesz kto ci go podłożył, ewentualnie się domyślasz, to po pierwsze – zabezpiecz przedmiot. GPS to nie tylko mała czarna skrzynka, ale przede wszystkim karta SIM w środku. Zrób to tak, żeby nie zatrzeć odcisków palców i nie uszkodzić urządzenia. Możesz też o to poprosić policję (wówczas z takiej czynności oględzin auta powinien być sporządzony protokół).

Po drugie – GPS możesz dołączyć do materiałów sprawy. Jeśli jest to sprawa karna, to wówczas najprawdopodobniej prokurator powoła biegłego, który sporządzi opinię. A opinia da odpowiedź np. na pytanie, na kogo jest zarejestrowana karta SIM. Czyli kto jest najprawdopodobniej sprawcą.

W jednej ze spraw, w której ja byłam pełnomocnikiem pokrzywdzonego, nie udało się niestety ustalić właściciela karty SIM. Była po prostu zarejestrowana na fałszywe nazwisko i fałszywy PESEL.

Kiedy podłożenie GPS jest legalne?

Pamiętajcie jednak, że nie każde podłożenie GPS będzie przestępstwem. To znaczy, nie zawsze zainstalowanie komuś lokalizatora GPS np. w aucie będzie nielegalne. Istotnym jest (jak zawsze w przypadku przestępstw z resztą) zamiar sprawcy, czyli w jakim celu chce pozyskać informacje o miejscu pobytu drugiej strony. Po co podkłada taki GPS.

Dla zobrazowania, o jakie przypadki konkretnie mi tu chodzi, posłużę się sprawą, która zakończyła się w Sądzie Okręgowym w Toruniu uniewinnieniem oskarżonej od czynu z art. 267 § 3 kodeksu karnego. (W sprawie był też drugi oskarżony, który również został oczyszczony z zarzutu).

Co ważnym wyrok ten zapadł w 2020 roku, czyli już po wydaniu przez Sąd Najwyższy postanowienia w listopadzie 2019 roku, o którym pisałam powyżej.

Żona podkłada GPS niewiernemu mężowi

W tej sprawie oskarżona śledziła męża by udowodnić mu zdradę. Mąż oczywiście zamierzał swoją zdradę przed nią ukrywać. Sąd Okręgowy w Toruniu miał jednak wątpliwości, czy czyn oskarżonej żony wyczerpał wszystkie znamiona przestępstwa z 267 § 3 kk. Tj. czy pozyskiwała ona przy pomocy urządzenia GPS „informacje do których nie była uprawniona”.

W toku rozprawy sprawy ustalono bowiem, że mąż nie sprzeciwiał się pozyskiwaniu przez jego żonę informacji o miejscu jego pobytu i trasie jego przemieszczania się! Innymi słowy- nie przeszkadzało mu to, że żona go monitoruje.

Oznacza to, że te informacje nie mogły być uznane za „informacje, do których oskarżona nie była uprawniona”. A tylko pozyskiwanie takich informacji stanowi przestępstwo z 267 § 3 kodeksu karnego. (Wyrok ten znajdziesz tu: wyrok w sprawie o podłożenie GPS, IX Ka 276/20).

Powyższe informacje stanowią opis stanu prawnego na dzień publikacji  i nie są poradą prawną w indywidualnej sprawie. Stan prawny od opublikowania może ulec zmianie. Kancelaria nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie wpisu w celu rozwiązania problemów prawnych. W przypadku wątpliwości zapraszam do kontaktu.

Mogę Ci pomóc!

Ktoś Cię nęka? Policja nie reaguje, a Ty nie wiesz co z tym zrobić? Wypełnij formularz, a zajmę się Twoją sprawą
logo Adwokat Barbara Szopa Duma

Wykonanie strony:  strony internetowe

Potrzebujesz pomocy w walce ze stalkerem?

Zostaw numer - oddzwonię i porozmawiamy o Twojej sprawie.