Czy odpisywać stalkerowi? Kiedy ofiara prowokuje stalkera? Jaki wpływ na wyrok w sprawie o uporczywe nękanie ma zachowanie pokrzywdzonego?
Każdy z pokrzywdzonych przestępstwem stalkingu, który przychodzi do mojej kancelarii ma swoją własną, niepowtarzalną historię. Są jednak punkty wspólne dla spraw o uporczywe nękanie. Jednym z nich jest odpisywanie stalkerowi. Zazwyczaj ofiara oddzwania oraz odpisuje, czy to na wiadomości sms, wiadomości na Facebooku czy to na maile swojego prześladowcy. O możliwych skutkach takiego postępowania ofiary na postępowanie karne czyli np. odmowie wszczęcia albo umorzeniu postępowania w sprawie o stalking pisałam m.in. tutaj: Odpisujesz stalkerowi? Policja może użyć tego przeciwko tobie. Dziś podam kolejny przykład, gdzie oskarżony stanął pod zarzutem z art. 190a § 1 kodeksu karnego. Oraz odpowiem na pytanie, jaki wpływ miało zachowania pokrzywdzonej na wyrok wydany w tej sprawie.
Sprawa, którą tu opisuję, toczyła się w ubiegłym roku przed Sądem Rejonowym w Nowym Dworze Mazowieckim. Dla usunięcia jakichkolwiek wątpliwości informuję, że nie byłam tutaj ani obrońcą ani pełnomocnikiem którejkolwiek ze stron.
Oskarżonemu postawiono dwa zarzuty. Pierwszy zarzut dotyczył nękania. Mianowicie, że w okresie od lipca 2015 roku do dnia 17 kwietnia 2016 r. uporczywie nękał P. A. poprzez wysyłanie jej licznych wiadomości tekstowych sms, telefonowanie o różnych porach doby, co wzbudziło u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia oraz istotnie naruszyło jej prywatność. To jest o czyn z art. 190a § 1 k.k.
Drugi zarzut był o czyn z art. 193 k.k. Stalker wdarł się bowiem na teren ogrodzonej posesji i nie opuścił jej wbrew żądaniu osoby uprawnionej to jest właściciela posesji.
Oskarżony przez okres czterech lat do marca 2015 roku był chłopakiem pokrzywdzonej. Rodzice dziewczyny nie zgadzali się na to, aby ich córka spotykała się z oskarżonym, z uwagi na dużą różnice wieku pomiędzy ich córką a oskarżonym, jak również ze względu na to, że zaniedbała w tym okresie obowiązki szkolne.
Pokrzywdzona ukrywała przed rodzicami swoje spotkania z oskarżonym. Kiedy jednak poinformowała oskarżonego, że nie będzie się dłużej z nim spotykać, oskarżony nie mógł się z tym pogodzić. Prosił ją, żeby do niego wróciła. Od lipca 2015 r. pokrzywdzona zaczęła spotykać się z innym chłopakiem. Pomimo, iż stanowczo oświadczyła, że nie życzy sobie kontaktów z oskarżonym, ten do niej dzwonił, wysyłał sms-y, w których prosił ją, aby do siebie wrócili, chciał się z nią spotykać.
Dziewczyna zazwyczaj odbierała telefony od oskarżonego oraz odpisywała na jego sms-y, tłumacząc mu, że mogą zostać tylko przyjaciółmi. W okresie od lipca 2015 r. zdarzało się także, że oskarżony przyjeżdżał pod dom pokrzywdzonej, prosząc ją, aby się z nim spotkała, czekał na nią przed domem, ta nie wychodziła jednak na spotkania z oskarżonym.
Jaki było moje zdziwienie kiedy przeczytałam, że Sąd umorzył to postępowanie. Postępowanie umorzono z powodu „znikomej społecznej szkodliwości czynów zarzucanych oskarżonemu w akcie oskarżenia”. Z takim wyrokiem spotykam się niezwykle rzadko, tym chętniej przeczytałam uzasadnienie wyroku.
Bez przytaczania przepisów prawa karnego odnoszących się do stopnia szkodliwości społecznej, warto w tym miejscu jednak wskazać na fragment uzasadnienia wyroku. Sąd napisał: „oskarżony działał pod wpływem impulsu, bez głębszego zastanowienia, w wyniku zdenerwowania tym, że telefon P. odebrał jej chłopak. Zatem trudno uznać, że podjął te działania w sposób przemyślany. Działania oskarżonego uwarunkowane było poczuciem osamotnienia, odrzucenia przez osobę, którą darzył uczuciem z którą był związany przez okres czterech lat. Oraz nieumiejętnością radzenia sobie z tym, że aktualnie jest ona związana z kimś innym.„
Co się tyczy zachowania ofiary stalkera i wpływu na to postępowanie karne, to w uzasadnieniu wyroku znajdują się takie znamienne słowa: „Nie usprawiedliwiając nagannego zachowania oskarżonego, należy mieć na uwadze także, że pokrzywdzona w pewnym sensie sprowokowała taką ilość wysyłanych wiadomości oraz wykonywanych połączeń telefonicznych bowiem często do niego odpisywała, odbierała telefon. Pokrzywdzona swoje zachowania tłumaczyła tym, że zauważyła, że kiedy odbierała telefony, wysyłała sms-y, oskarżony rzadziej dzwonił, pisał. Trzeba mieć na uwadze, że wprawdzie oskarżony bardzo często dzwonił do pokrzywdzonej, wysyłał sms-y, to jednak ich treść nie była, jak wynika z relacji pokrzywdzonej wulgarna, obraźliwa.”
Jak wynika wprost z powyższego uzasadnienia wyroku, fakt, że pokrzywdzona odpisywała na wiadomości stalkera, miał duże znaczenie przy umarzaniu sprawy. Oczywiście nie można mówić aby tylko ta okoliczność przesądziła o decyzji sądu. Ale warto mieć na uwadze także swoje zachowanie jako ofiary już przy składaniu zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa stalkingu. Zachęcam do rozważenia czy czasem sam pokrzywdzony nie prowokuje niechcianych zachowań stalkera.
Jeśli padłeś ofiarą stalkera i zastanawiasz się jak się zachowywać w stosunku do niego, aby nie pogarszać sytuacji, może zainteresuje cię ten wpis: Kim jest stalker? Jak się bronić przed nękaczem?
Powyższe informacje stanowią opis stanu prawnego na dzień publikacji i nie są poradą prawną w indywidualnej sprawie. Stan prawny od opublikowania może ulec zmianie. Kancelaria nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie wpisu w celu rozwiązania problemów prawnych. W przypadku wątpliwości zapraszam do kontaktu.